Projekty publiczne
|
Czy najtańsza oferta kosztuje najmniej?
Ze strony internetowej firmy
Metro Warszawskie Sp. z o. o. w dalszym ciągu można pobrać Specyfikację
Istotnych Warunków Zamówienia na budowę II linii warszawskiego metra. Jako
kryterium wyboru najkorzystniejszej oferty, tak jak w wielu projektach
publicznych, wskazano cenę (punkt 25). Czyli, w trosce o wydatki podatnika,
dokonano wyboru tej oferty, która była najniższa.
Zastanówmy się, czy wybór najtańszej oferty rzeczywiście gwarantuje
najniższy koszt produktu projektu.
Na ostateczną wartość oferty
wpływają dwa główne czynniki:
- presja
rynkowa oraz
- wiedza
o przedmiocie zamówienia.
Dla uproszczenia rozważań nie
uwzględniam innych istotnych czynników, z których najczęściej podaje się
zapotrzebowanie na pracę oferentów.
Presja rynkowa powoduje, że oferenci podają jak najniższą cenę, wiedząc że właśnie cena jest głównym czynnikiem wyboru.
Presja rynkowa działa jednak do pewnego poziomu – poziomu rozsądnego ryzyka.
Wykonawca zwykle nie chce narażać się na straty wynikające z niepełnej
wiedzy o przedmiocie zamówienia. Na przykład, jeśli nie są do końca znane
warunki geologiczne prac budowlanych, oferenci zapewne przedstawią wyższe
oferty, niż w sytuacji, w której wiedzieliby, że warunki geologiczne są
optymalne dla prowadzenie budowy.
Wiedza o przedmiocie
zamówienia, o warunkach realizacji projektu (np. ceny materiałów) i to po
obydwu stronach kontraktu, w momencie wyboru oferenta i podpisywania umowy,
nie może być pełna. Być może wykonawca przyjął, że koszt elementu
konstrukcji dostępny w momencie przygotowywania oferty wynosi 1
000 000 zł. Ale w czasie realizacji projektu (budowa metra trwa cztery
lata – w tym czasie na rynku mogą się pojawić nowe, tańsze technologie)
wymyślono inny, tańszy, być może trochę odbiegający od przyjętych założeń,
ale akceptowalny dla konstrukcji, sposób wytworzenia tego elementu.
Rozsądne byłoby w takiej sytuacji wspólne, razem z zamawiającym, podjęcie
decyzji o zastosowaniu nowej wersji elementu konstrukcji i w ten sposób
obniżenie ceny prac. W trakcie realizacji projektu może wystąpić mnóstwo
sytuacji, związanych z procesem technologicznym, sytuacją rynkową czy
warunkami realizacji projektu (np. lepsze niż spodziewane warunki geologiczne),
których rozważenie mogłoby prowadzić do obniżenia ceny. Czyli drugim, poza
presją rynkową, czynnikiem, który
może prowadzić do obniżenia kosztu projektu, jest szczegółowa wiedza o
realizowanych pracach i warunkach jej realizacji. Duża część tej wiedzy
może nie być dostępna w momencie podpisywania kontraktu; rzeczywisty,
niższy koszt może zostać ustalony dopiero w trakcie realizacji prac.
Ale czy wykonawca, który ma
zagwarantowany określony, ustalony na podstawie presji rynkowej, poziom
wynagrodzenia zechce się podzielić nadwyżką z właścicielem? Czy w ogóle
podzieli się z właścicielem wiedzą, że wystąpiła możliwość obniżenia kosztu
prac? Jeśli nie było odpowiednich zapisów w kontrakcie, jeśli cena została
w nim ustalona ostatecznie, to oczywiście tak nie postąpi. Umowę – więcej,
zasady współpracy – należy więc skonstruować w inny sposób. Najważniejszą
rzeczą prowadzącą do wyboru najlepszej oferty i uzyskania najniższej
końcowej ceny staje się nie cena, ale sposób współpracy wykonawcy z
właścicielem. Cenę należy uwzględnić w wyborze wykonawcy (badania
przeprowadzone w Szwecji, która działa w oparciu o te same dyrektywy
europejskie, pokazały, że średnio kryterium cenowe stanowi 64% oceny
kontraktu), ale równie ważnym kryterium powinna stanowić chęć i umiejętność partnerskiej
współpracy pomiędzy właścicielem a wykonawcą. Podstawowymi cechami
kontraktów budowanych w ten sposób jest odniesienie się do otwartej
komunikacji, zaufania, czasami „otwartego księgowania” (czyli ujawniania
przez obydwie strony wszelkich przepływów finansowych związanych z
projektem), wspólnego rozwiązywania problemów. Zasada wyboru właściwie
współpracującego wykonawcy jest operacjonalizowana
na przykład poprzez prowadzenie „warsztatów partnerstwa”, w których bada
się umiejętności partnerskie, przed podjęciem decyzji o wyborze wykonawcy.
Kierunek wyboru wykonawcy, polegający na uwzględnianiu jego umiejętności
partnerskich, jest oficjalnie zalecany dla projektów realizowanych m. in. w
Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych czy Hong Kongu.
Partnerstwo, poza efektem dla ceny, ma także bardzo duże znaczenie
dla atmosfery współpracy, wzajemnego szacunku, dobrych relacji pomiędzy
pracownikami obydwu stron.
Na rolę partnerstwa w
relacjach kontraktowych w Wielkiej Brytanii zwrócił uwagę Sir Michael Latham w sławnym raporcie z 1994 roku. Raport Lathama wywarł potężny wpływ na usunięcie z
brytyjskiego przemysłu budowlanego głównych przeszkód uniemożliwiających
rozwój tego sektora przemysłu – wrogich relacji między zamawiającym a
wykonawcą.
Nie zawsze presja rynkowa jest dostatecznym czynnikiem do uzyskania
przez zamawiającego rzeczywiście najniższego kosztu realizacji projektu.
Czytaj
artykuł o cenie oferty i koszcie projektu (pdf)
|